Upalnego lipcowego poranka udałam się na zalany słońcem placyk, aby wziąć udział w IV ursynowskim kiermaszu rękodzieła organizowanym przez urokliwą kafejkę Cafe Roskosz.
Upalnego lipcowego poranka udałam się na zalany słońcem placyk, aby wziąć udział w IV ursynowskim kiermaszu rękodzieła organizowanym przez urokliwą kafejkę Cafe Roskosz.