Kolczyki wykonane na zamówienie. Cienkie płytki drewniane po namalowaniu dwóch przedstawicielek wiewiórczego gatunku ozdobiłam szklanymi paciorkami.
Po raz pierwszy wykonywałam wiewiórczą biżuterię. Aż dziwne mając na uwadze fakt, że malowałam już na zamówienie choćby piranię czy tapira! Do tej pory po prostu nie pojawiła mi się tak oddana fanka tych zwinnych istot żeby uczynić je elementem swojej stylizacji. Takie zamówienia lubię wykonywać najbardziej, bo wiem, że są czymś specjalnym dla klienta. Mam nadzieję, że nie uciekną jej z uszu!
Strzeż pilnie żeby z uszu nie zwiały!
Kolczyki są fantastycznie^^
Bardzo misternie wykonane, czuć w nich pasję Twórcy 🙂
Takie wiewiórcze szczęście 🙂