Jajo

jajo strusie smok

akryl

Jedno z najbardziej niezwykłych zamówień. Małgosia poprosiła o pomalowanie sporego jaja, z którego akurat niedawno jej rodzina jadła jajecznicę;). To był jak na razie pierwszy i ostatni raz kiedy malowałam na strusim jaju. Smok idealnie wpasował się w tło, tak jakby przed chwilą wykluł się ze środka…


Ten wpis został opublikowany w kategorii Inne techniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *